Ciasto:
0,5 kg mąki
2 jaja
20 dkg cukru
125 g margaryny
1 łyżeczka sody
2 łyżki miodu
2 łyżki mleka
Ciasto zagniatamy i dzielimy na 3 części. Pierwsze dwie porcje pieczemy na płasko w blasze o wymiarach 20x35 cm około 10, 15 minut – ciasto lekko brązowieje, bo ma w sobie miód i jest twarde po upieczeniu. Ostatnią porcję wykładamy na blasze na papierze do pieczenia i pokrywamy masą (wg przepisu poniżej). Pieczemy razem z masą.
Masa na wierzch:
30 dkg orzechów włoskich
½ szklanki cukru
½ szklanki margaryny
2 łyżki miodu
na patelni rozpuszczamy margarynę, dodajemy wszystkie składniki i pieczemy na złoty kolor.
Krem:
½ l mleka
15 dkg cukru
250 g margaryny
2 łyżki mąki
1 łyżka mąki ziemniaczanej.
Wszystkie składniki (domowy budyń) gotujemy razem z margaryną. Na gotowe zimne placki wykładamy masę warstwowo:
placek + masa + placek + masa + placek pokryty masą orzechową.
jakie apetyczne, hmmmmmmmmmmm :D pozdrawiamy Tapenda
OdpowiedzUsuńpięknych
OdpowiedzUsuńŚwiąt życzę
oprószonych cukrem pudrem
Wam również Najsłodszych Świąt :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że przepisy również na ciasta:). Na pewno będę zaglądała tutaj częśto, kiedy będę chciała coś upichcić. Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńSłodkości na pewno rzadziej, bo sama powinnam unikać, ale czasem tak trudno się oprzeć... ;)
Usuń